Kobieta skarżyła się na silny ból brzucha. Lekarze odkryli coś, co tkwiło w jej ciele przez ponad dziewięć lat.
Inne sposoby na zgagę (1/14)
Oczywiście, aby uniknąć zgagi, zaleca się unikać lub ograniczyć spożycie tłustych potraw, takich jak sosy, kiełbasy i ciastka, a także alkoholu.
Jeśli nie chcesz spożywać powyższych produktów, ulgę może przynieść herbata z pianką marshmallow i babka płesznik.

Bąbelki (14 lutego)
Powiedziała również lekarzom, że po jedzeniu odczuwała bulgotanie. Lekarze przeprowadzili serię badań, aby ustalić przyczynę bólu.

To jest litopedion (3/14)
Potem dokonali przerażającego odkrycia. Kobieta miała w macicy litopedę. Był to martwy płód, który uległ zwapnieniu i zamienił się w kamień.

Martwy płód w jej łonie (14 kwietnia)
Historia zaczęła się kilka lat temu w obozie dla uchodźców w Tanzanii. Kobieta, która miała już osiem ciąż, w tym trzy martwe urodzenia, zaszła w ciążę ponownie.

Jej płód zmarł w siódmym miesiącu (14 maja)
W siódmym miesiącu ciąży, podczas wizyty w obozie, lekarze przekazali jej straszną wiadomość: płód jest martwy. Lekarze poprosili ją o powrót do domu, aby mogli go wydalić naturalnie.

Oskarżona o zabójstwo swojego dziecka (14 czerwca)
Po powrocie kilka dni później lekarze oskarżyli ją o zażywanie narkotyków w celu zabicia dziecka. W rezultacie straciła zaufanie do lekarzy. Dziewięć lat później przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych.

Kobieta nie chciała poddać się operacji (14 lipca)
Kiedy udała się na pogotowie, lekarze znaleźli martwy płód w jej macicy. Powiedzieli jej, że konieczna jest pilna operacja, aby go usunąć.

Niedrożność jelit (8/14)
Następnie została skierowana na oddział ginekologii onkologicznej z powodu niedrożności jelit. Pacjentka odmówiła jednak wszelkich proponowanych interwencji. Niestety, Kongijka zmarła kilka miesięcy później.

Zmarła z powodu niedożywienia (14 września)
„Niestety, zmarła 14 miesięcy po przesiedleniu z powodu ciężkiego niedożywienia, nawracających niedrożności jelit i ciągłego strachu przed leczeniem” – napisała dziennikarka czasopisma naukowego BMC Women’s Health.

Bardzo rzadkie przypadki (10/14)
Jednak obecność litopedionu w organizmie jest bardzo rzadka. Stanowi on 0,00045% wszystkich zarejestrowanych ciąż na świecie. Pierwszy przypadek odnotowano we Francji w 1582 roku.

Tylko 300 przypadków we Francji (11/14)
Od tego czasu we Francji odnotowano zaledwie 300 przypadków litopedii. Niestety, ten typ ciąży jest bardzo rzadki w krajach o słabo rozwiniętym systemie opieki zdrowotnej.

Kraje o utrudnionym dostępie do opieki zdrowotnej (12/14)
Ludzie mają również mniejszy dostęp do opieki zdrowotnej niż w niektórych krajach. Badanie opublikowane w tym czasopiśmie medycznym wyjaśniło również proces powstawania litopedionu.

Jak powstaje litopedion? (13/14)
„Kiedy nastąpi śmierć płodu, a płód jest zbyt duży, aby go wchłonąć, układ odpornościowy rozpoznaje go jako ciało obce i powoduje odkładanie się substancji bogatej w wapń, która zamienia płód w kamień” – czytamy.

Kobiety uratowane w czasie (14/14)
Na szczęście nie wszystkie kobiety podzielają los tej Kongijki. Na przykład, pewna Hinduska nosiła martwy płód w swoim łonie przez ponad 30 lat. W wieku 60 lat mogła poddać się operacji usunięcia litopsa. Nigdy by się o tym nie dowiedziała, gdyby nie skarżyła się na ból brzucha.

Kobieta zgłosiła się do szpitala z silnym bólem brzucha. Odmówiła jednak operacji. Niestety, zmarła kilka miesięcy później. Po kilku badaniach lekarze dokonali przerażającego odkrycia w jej jamie brzusznej. Odmówiła jednak usunięcia guza. Był w jej jamie brzusznej od ponad dziewięciu lat. Dowiedz się, co to jest.
Kobieta skarżąca się na ból brzucha
Nie codziennie słyszy się taką historię. 50-letnia kobieta z Kongo trafiła do szpitala z silnym bólem brzucha. Powiedziała lekarzom, że po jedzeniu czuje bulgotanie. Lekarze przeprowadzili kilka badań, aby ustalić przyczynę bólu. Wtedy dokonali przerażającego odkrycia. Kobieta miała w macicy lithopedion. To martwy płód, który uległ zwapnieniu i zamienił się w kamień.
Martwy płód w łonie matki
Historia rozpoczęła się kilka lat temu w obozie dla uchodźców w Tanzanii. Kobieta, która miała już osiem ciąż, w tym trzy martwe urodzenia, zaszła w kolejną ciążę. W siódmym miesiącu ciąży, podczas wizyty w obozie, lekarze przekazali jej druzgocącą wiadomość : płód jest martwy. Lekarze poprosili ją o powrót do domu, aby mogli urodzić naturalnie. Kiedy wrócili kilka dni później, lekarze oskarżyli ją o zażywanie narkotyków w celu zabicia dziecka. W rezultacie straciła zaufanie do lekarzy. Dziewięć lat później przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych.
Kobieta nie chciała poddać się operacji.
Kiedy trafiła na izbę przyjęć, lekarze znaleźli martwy płód w jej macicy. Powiedzieli, że potrzebuje pilnej operacji, aby go usunąć. Następnie skierowano ją na oddział ginekologii onkologicznej z powodu niedrożności jelit. Pacjentka odmówiła jednak wszelkich proponowanych interwencji. Niestety, Kongijka zmarła kilka miesięcy później. „Niestety, zmarła 14 miesięcy po przesiedleniu z powodu ciężkiego niedożywienia, nawracającej niedrożności jelit i ciągłego strachu przed leczeniem” – napisała dziennikarka czasopisma naukowego BMC Women’s Health.
Bardzo rzadkie przypadki
Jednak obecność lithopedionu w organizmie jest zjawiskiem bardzo rzadkim. Stanowi on 0,00045% wszystkich zarejestrowanych ciąż na świecie. Pierwszy przypadek lithopedionu został odkryty we Francji w 1582 roku. Od tego czasu zarejestrowano tam zaledwie 300 przypadków. Niestety, ten typ ciąży jest bardzo rzadki w krajach o wciąż słabo rozwiniętym zasobie medycznym. Ludzie mają również mniejszy dostęp do opieki zdrowotnej niż w niektórych krajach.
Badanie, opublikowane w czasopiśmie medycznym, wyjaśnia również proces litopedyzmu. „ Kiedy płód obumiera, a płód jest zbyt duży, aby go wchłonąć, układ odpornościowy rozpoznaje go jako ciało obce i indukuje odkładanie się substancji bogatej w wapń, przekształcając w ten sposób płód w kamień” – czytamy w artykule. Na szczęście nie wszystkie kobiety spotyka ten sam los, co ta Kongijka. Na przykład pewna Hinduska nosiła martwy płód w macicy przez ponad 30 lat. W wieku ponad 60 lat mogła poddać się operacji usunięcia litopedyzmu. Nigdy by się o tym nie dowiedziała, gdyby nie skarżyła się na ból brzucha.