Łukasz Schreiber wraz ze swoją nową partnerką Weroniką Reiter ogłosili właśnie, że wzięli ślub.

Błyskawicznie doczekali się mocnego komentarza od poprzedniej żony polityka,

Marianny, która zarzuciła byłemu mężowi, że jest zajęty miłostkami, zaś zupełnie nie interesuje go 9-letnia córka.

Łukasz Schreiber jest znanym politykiem PiS – pełnił funkcję ministra-członka Rady Ministrów w drugim rządzie Mateusza Morawieckiego. Popularnością został przyćmiony jednak przez eks-żonę Mariannę Schreiber, której medialna kariera okazała się mocno kontrowersyjna. Marianna nie kryła na Instagramie rozpaczy, kiedy na początku 2024 roku jej mąż podjął decyzję o rozstaniu. Celebrytka związała się później z synem Ryszarda Czarneckiego – Przemysławem, Łukasz również znalazł nową miłość – Weronikę Reiter.

Łukasz Schreiber wziął ślub. Marianna Schreiber nie kryła zgryźliwości

Łukasz i Weronika w czerwcu ogłosili zaręczyny. To zaledwie dwa tygodnie po uzyskaniu przez posła rozwodu z Marianną. Para wzięła ślub w piątek 29 sierpnia, umieszczając na Instagramie serię zdjęć.

Najpiękniejszy dzień – napisał pan Schreiber.

Poślubiłam miłość swojego życia… – zapewniła nowa pani Schreiber.

Weronika Reiter, która przyjęła nazwisko swojego męża, nie ma nic wspólnego z polityką. W przeszłości zajmowała się modelingiem, obecnie zaś prowadzi biuro nieruchomości. Nie zamierza publicznie opowiadać o swoim życiu i nie chce udzielać wywiadów.

Zupełnie inne podejście reprezentuje Marianna Schreiber, która w niezwykle zgryźliwym tonie skomentowała ślub byłego męża w poście umieszczonym na platformie X. Zarzuciła, że zaniedbuje córkę. Dodała przy tym swoje zdjęcie wraz z Przemysławem Czarneckim.

Mój były mąż, dziś strzelił hat – tricka. Wziął trzeci ślub. Ten reprezentant prawicowej partii politycznej ma duży ciąg na bramkę i jestem przekonana, że to nie jest ostatni raz kiedy powiedział “tak” w urzędzie stanu cywilnego. Łukaszowi bardzo łatwo przychodzi wstępować w związek małżeński, wszak jest to jego trzecia żona i zapewne nie ostatnia. Szkoda tylko, że od kilku miesięcy nie znalazł godziny dla swojej córki. Rozumiem, że obowiązki narzeczonego – pana młodego uniemożliwiały mu osobisty kontakt z Patrysią, ale mógłby przynajmniej dla zachowania ludzkiej przyzwoitości chcąc zachować elementarne poczucie ojcowskiej godności odebrać choć raz jeden z wielu telefonów swojej córki. Świeżo upieczonej Pani Schreiber numer 3 życzę aby była ostatnim numerem na liście ofiar tego predatora seksualnego – przekazała.

W rozmowie z Pudelkiem kontynuowała zgryźliwości. Tym razem oskarżyła byłego męża o hipokryzję dotyczącą wyznawanych przez jego środowisko polityczne rodzinnych wartości.

Śledzenie jego miłostek i związków przestało mnie już interesować. Wolę oglądać “Modę na sukces” w telewizji, a nie [brać udział – przyp. red.] w tak marnym reprezentowaniu prawicowych wartości. Osoba Łukasza Schreibera jest przeze mnie poważnie traktowana tylko w kwestii naszego dziecka. Reszta to dla mnie kabaret, w którym nie będę brać udziału – stwierdziła.