Niedawno natknęłam się na Facebooku na bardzo wzruszający filmik, który przypomniał mi, dlaczego tak bardzo kocham zwierzęta.
Za każdym razem, gdy ludzie pomagają zwierzętom w potrzebie, te wspaniałe stworzenia znajdują wyjątkowe sposoby, by wyrazić swoją wdzięczność – merdając ogonem, delikatnie kiwając głową, a nawet przynosząc prezenty.
Film, który obejrzałem, przedstawia jedną z takich historii. Pełen współczucia mężczyzna ratuje małego jelonka, który zaplątał się w druciane ogrodzenie jego ogrodu. Nie wiadomo jak długo.

Otrzymuj najnowsze wpisy i inne treści ze strony Animalko prosto do swojej skrzynki odbiorczej.Subskrybować
Wykorzystujemy Twoje dane osobowe w celu wyświetlania reklam dostosowanych do Twoich zainteresowań, zgodnie z opisem w naszej .Wykorzystujemy Twoje dane osobowe w celu wyświetlania reklam dostosowanych do Twoich zainteresowań, zgodnie z opisem w naszej .We use your personal data for interest-based advertising, as outlined in our Polityce PrywatnościPolityce PrywatnościPrivacy Notice.
Na nagraniu widać, jak mężczyzna ostrożnie przecina drut sekatorem , uważając, aby nie zrobić krzywdy biednemu jeleniowi, którego słychać rozpaczliwego płaczu.
W chwili, gdy drut zostaje przecięty i jeleń jest wolny, wyrywa się i ucieka. Ten życzliwy mieszkaniec Montany, nie zastanawiając się długo, wraca do domu, prawdopodobnie szczęśliwy, że mógł pomóc delikatnemu stworzeniu w potrzebie.
Jednak już dzień później w jego drzwiach pojawia się niespodziewany gość…

Choć trudno w to uwierzyć, gdy tamtego dnia mężczyzna otworzył drzwi, aby zająć się swoimi zwykłymi sprawami, ze zdziwieniem zobaczył na ganku tego samego jelonka.
Szybko zabrał się do pracy, przygotował mleko modyfikowane i ostrożnie nakarmił butelką niespodziewanego gościa.
Od tego dnia między mężczyzną i jeleniem rozkwitła piękna przyjaźń.

Jelonek codziennie wracał do ogrodu swojego wybawcy , zacieśniając więź z każdą wizytą.
Mężczyzna karmił jelonka swoimi ulubionymi smakołykami – jagodami i plasterkami jabłka – i dbał o to, by jeleń regularnie szczotkował jego aksamitne futerko.
Wkrótce jeleń zaprzyjaźnił się również z psami mężczyzny , które przyjęły go jako członka swojej rodziny.

Jeleń kochał swego przyjaciela i od czasu do czasu zapuszczał się do jego domu, zgłębiając wielką tajemnicę życia w pomieszczeniach.
Jednak nigdy nie zostawał w domu na dłużej; w końcu jego naturalnym środowiskiem była dzicz, a poza tym miał własną rodzinę, do której mógł wracać.
Czasami nawet przyprowadzał swoją rodzinę do domu tego człowieka, aby okazać mu wdzięczność za ocalenie. Czyż to nie niesamowite? Znak zaufania jak żaden inny!
