Odważne wyznanie artysty, które poruszyło fanów
Michał Szpak od zawsze intrygował publiczność swoim nietuzinkowym stylem, a także szczerością, z jaką opowiada o sobie. Teraz po raz kolejny zaskoczył wszystkich, otwierając się na temat swojej tożsamości płciowej. W rozmowie z Żurnalistą zasugerował, że w jego życiu może dojść do poważnej zmiany – rozważa korektę płci.
Nie ukrywał, że w jego sercu toczy się swoista walka. Jedna część pragnie przemiany, eksplorowania swojej kobiecej strony i nawet rozważa przyjęcie nowego imienia – Michalina. Druga część każe mu jednak zwolnić i dobrze przemyśleć tę decyzję, bo – jak sam zauważył – to proces nieodwracalny.
Michał Szpak o społeczności LGBT i własnych inspiracjach
Wcześniej artysta wielokrotnie podkreślał swoje wsparcie dla środowiska LGBT. W rozmowie z Wideoportalem wyznał, że podziwia ich odwagę, kreatywność i wpływ na zmienianie świata. Według niego to właśnie osoby o bogatej wyobraźni i artystycznym spojrzeniu na życie popychają społeczeństwo do przodu.
Jako ktoś, kto od zawsze wymykał się sztywnym ramom płci i normom społecznym, Michał pokazuje, jak ważne jest życie w zgodzie ze sobą. Sama pamiętam moment, gdy pierwszy raz zobaczyłam jego występ – od razu było widać, że to artysta, który nie boi się być sobą, niezależnie od ocen.

We własnym rytmie – trudna droga do akceptacji
Michał przyznał, że jego życie emocjonalne nie było usłane różami. Doświadczał zarówno pięknych, jak i bolesnych chwil. Choć był zakochany czterokrotnie, nie zawsze jego uczucia były odwzajemnione. Zaznaczył jednak, że nigdy nie był w toksycznym związku.
Prywatnie opisuje siebie jako osobę skrajną – z jednej strony rozkochaną w występach i kontakcie z publicznością, z drugiej – potrzebującą samotności jak powietrza. Po intensywnych koncertach czy wywiadach wraca do domu, gdzie najczęściej szuka ciszy i spokoju, by na nowo odnaleźć równowagę.
W pełni rozumiem to, o czym mówił. Sama, po całym dniu wśród ludzi, marzę czasem tylko o tym, by zamknąć drzwi i wsłuchać się w ciszę. Życie w blasku reflektorów, chociaż wydaje się bajką, potrafi być niezwykle wyczerpujące.
Michał Szpak – człowiek pełen odwagi
Otwartość Michała Szpaka na rozmowę o zmianie płci wywołała ogromne emocje. Jedni go podziwiają, inni krytykują, ale nie sposób odmówić mu odwagi. W świecie, gdzie oczekuje się dopasowania do schematów, on wciąż idzie własną drogą, pokazując, że najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą.
Jego rozważania o byciu Michaliną, o operacjach i redefiniowaniu własnego życia, nie są próbą szokowania. To głębokie poszukiwanie siebie, którego wielu ludzi nawet nie ma odwagi rozpocząć. I choć decyzja o korekcie płci nie zapadła, sam fakt, że Michał o tym mówi tak otwarcie, jest sygnałem, że nie boi się zadawać sobie najtrudniejszych pytań.
W rozmowach o tożsamości i zmianach przypomina mi się zawsze jedna myśl – że nie musimy mieć dziś wszystkich odpowiedzi. Najważniejsze jest, byśmy nie bali się szukać.
Michał Szpak inspiruje właśnie tą gotowością do odkrywania siebie na nowo, bez względu na to, dokąd ta droga go zaprowadzi.